Ponad rok przyszło czekać posiadaczom smartfonów i tabletów z systemami Android oraz iOS na mobilną wersję mrocznej przygodówki Tormentum: Dark Sorrow (premiera wersji PC miała miejsce 4 marca 2015 roku). Dzieło gdyńskiego studia OhNoo, które wśród inspiracji podaje niezwykłą twórczość Zdzisława Beksińskiego i H.R. Gigera, można nabyć w App Store i na platformie Google Play za kwotę około 20 złotych. Nic nie stoi również na przeszkodzie, aby przed zakupem sprawdzić w akcji niewielkie demo.
Tormentum: Dark Sorrow przenosi nas do świata wydobytego wprost z sennych koszmarów. Bohater, którego los próbujemy sprowadzić na właściwe tory, ma spore luki w pamięci – nie pamięta swojego imienia, przeszłości oraz tego, w jaki sposób trafił do tej przedziwnej krainy. W trakcie wędrówki przez trzy unikalne krainy – podzielone na blisko 80 lokacji – odkrywa powoli prawdę nie tylko o otaczającej go rzeczywistości, ale również o sobie samym.
Produkcja jest tradycyjną przygodówką z interfejsem point-and-click. Rozgrywka sprowadza się do eksploracji, prowadzenia rozmów, gromadzenia przedmiotów i rozwiązywania zagadek. Idąc z duchem czasu, twórcy przygotowali do pewnego stopnia nieliniową historię, uwzględniającą konieczność dokonywania trudnych wyborów, które ostatecznie – po 4-6 godzinach kampanii zabawy – doprowadzają całą opowieść do jednego z kilku alternatywnych finałów.
Elementem, dzięki któremu gra zaistniała w świadomości fanów przygodówek, jest oczywiście szata graficzna. Autorom udało się stworzyć niezwykle ponury, przygnębiający, ale jednocześnie fascynujący świat, jakiego próżno szukać w innych grach. Dobre oceny serwisów branżowych, a zwłaszcza samych graczy sugerują, że w parze z ekscytującą oprawą audiowizualną idzie tu przyzwoita mechanika rozgrywki.
Źródło:
"Jiker" - GRY-OnLine
|
Klemens
|
2016-04-21 20:03:13
|
|